Zaczęłam od wycięcia prostokąta, który stanowi podstawę do reszty maty, do niego przypinałam poszczególne elementy.
Pole przyszywałam tak aby wyglądało na "zaorane" w tym celu robiłam zakładki, potem przeszywałam kilkukrotnie nitkami w różnym kolorze.
Podobnie zrobiłam z drugim, żółtym polem.
Pod całą matę podłożyłam pikówkę, aby ją usztywnić, reszta elementów była przyczepiana do materiału razem z pikówką.
Potem przyszyłam drzewo, krzew oraz wodopój dla zwierząt.
Następnie z zielonej wełny zrobiłam kępki trawy, a potem z niewielkich kwadracików w kolorze fioletowym uformowałam kwiatuszki i doszyłam do dłuższych kawałków wełny. Na drzewku i krzewie naszyłam kropki imitujące owoce.
Kolejnym krokiem było doszycie elementów na stodołę, które muszą być usztywnione, aby stodoła ładnie stała.
Kiedy miałam określone położenie stodoły, mogłam już przyszyć drogę prowadzącą na pole i do stodoły, a potem łąkę, rzekę i ogród.
Teraz kiedy już wszystkie elementy były poprzyszywane całą matę obszyłam lamówką, a potem mogłam pozszywać ściany stodoły.
Na grządkach rosną buraczki i marchewki.
Całość wygląda tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz